"Proszę dzwonić do La Gazzetta Dello Sport" - tak dyrektor klubu Stocznia Szczecin Krzysztof Śmigiel komentuje doniesienia włoskiej gazety o kłopotach finansowych w drużynie. Pod koniec października informowaliśmy o problemach z wypłatą jednego z zawodników. Teraz temat wraca.
Włoski dziennikarz Gianluca Passini podaje jednak, że zawodnicy mogą nie pojechać na kolejny ligowy mecz do Katowic i otrzymali w tym sezonie zaledwie jedną pensję. W rozmowie z Radiem Szczecin autor artykułu powiedział, że informacje ma od managera jednego z zawodników z ligi włoskiej, który w przeszłości grał z jednym z naszych siatkarzy. Zawodnicy mieli ze sobą rozmawiać.
Siatkarze mieli zagrozić, że nie przyjdą na następny trening.
Reporter Radia Szczecin zadzwonił do dyrektora klubu Krzysztofa Śmigla, który sprawy nie chce komentować.
- Proszę to weryfikować z dziennikarzem Gazzetta Dello Sport. Nie komentuję nawet - powiedział Śmigiel.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że wieczorem odbędzie się spotkanie przedstawicieli sponsora tytularnego, czyli stoczni, zarządu klubu oraz kadry trenerskiej i siatkarzy. Radio Szczecin dowiedziało się również, że klub pilnie szuka sponsora, który podreperuje budżet drużyny - wcześniej miał nim być PKN Orlen.
Po siedmiu kolejkach ekstraklasowych zmagań Stocznia Szczecin ma na swoim koncie 15 punków i zajmuje 4. miejsce w tabeli PlusLigi.