"To bardzo niebezpieczny termin" - tak o piątkowym podpisaniu umowy na przebudowę stadionu mówił w "Samorządowej przeplatance" Radia Szczecin miejski radny Prawa i Sprawiedliwości Robert Stankiewicz. Przedstawiciele miasta i firmy budowlanej, czyli Doraco złożą podpisy na kontrakcie w południe.
W ocenie Stankiewicza powinno stać się to wcześniej, a nie "rzutem na taśmę". Zgodnie z zapisami przetargu ostateczny termin na zawarcie umowy to 17 marca.
- Wszystko owiane jest jakąś wielką tajemnicą, a gdy sobie policzymy, to do podpisania umowy zostało 10 dni. Mamy 7 marca, a 17 upływa termin - podkreślił Robert Stankiewicz.
- W piątek umowa będzie podpisana, jest już oficjalna informacja - zaznaczył red. Andrzej Kutys.
- Jeżeli będzie to powiem, że rusza cały proces i miejmy nadzieję, że za trzy lata będziemy na nowym stadionie. Tyle, że to wszystko jest "rzutem na taśmę" - ocenił Stankiewicz.
Po "Samorządowej przeplatance" skontaktował się z redakcją Radia Szczecin Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina odpowiedzialny za inwestycje.
Jak twierdzi - z podpisaniem umowy "żadnych problemów nie było" i "żadnych tajemnic nie ma". Wskazuje też, że działają tu standardowe procedury, a taki, a nie inny termin jest podyktowany czekaniem do końca stycznia na budżet.
Koszt przebudowy stadionu to ponad 364 miliony złotych. Roboty mają potrwać trzy lata.
- Wszystko owiane jest jakąś wielką tajemnicą, a gdy sobie policzymy, to do podpisania umowy zostało 10 dni. Mamy 7 marca, a 17 upływa termin - podkreślił Robert Stankiewicz.
- W piątek umowa będzie podpisana, jest już oficjalna informacja - zaznaczył red. Andrzej Kutys.
- Jeżeli będzie to powiem, że rusza cały proces i miejmy nadzieję, że za trzy lata będziemy na nowym stadionie. Tyle, że to wszystko jest "rzutem na taśmę" - ocenił Stankiewicz.
Po "Samorządowej przeplatance" skontaktował się z redakcją Radia Szczecin Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina odpowiedzialny za inwestycje.
Jak twierdzi - z podpisaniem umowy "żadnych problemów nie było" i "żadnych tajemnic nie ma". Wskazuje też, że działają tu standardowe procedury, a taki, a nie inny termin jest podyktowany czekaniem do końca stycznia na budżet.
Koszt przebudowy stadionu to ponad 364 miliony złotych. Roboty mają potrwać trzy lata.