Urząd gminy w Dygowie w Zachodniopomorskiem został zamknięty dla mieszkańców. Jeden z pracowników miał kontakt z osobą zakażoną koronawirusem,
O sprawie poinformował Polskie Radio Koszalin wójt Dygowa Grzegorz Starczyk.
- Osoba przebywa obecnie na kwarantannie. Sanepid został o całej sytuacji powiadomiony i czekamy teraz przede wszystkim czy badanie u tego pracownika daje pozytywne efekty czy też nie. Poddaliśmy badaniu osoby, które wcześniej jakiś kontakt miały. Czekamy na wyniki. Urząd gminy został zamknięty do odwołania dla osób z zewnątrz, czyli do momentu, kiedy cała sytuacja się wyjaśni - mówi Starczyk.
Wszystkie sprawy urzędowe mieszkańcy mogą załatwiać telefonicznie lub mailem.
- Osoba przebywa obecnie na kwarantannie. Sanepid został o całej sytuacji powiadomiony i czekamy teraz przede wszystkim czy badanie u tego pracownika daje pozytywne efekty czy też nie. Poddaliśmy badaniu osoby, które wcześniej jakiś kontakt miały. Czekamy na wyniki. Urząd gminy został zamknięty do odwołania dla osób z zewnątrz, czyli do momentu, kiedy cała sytuacja się wyjaśni - mówi Starczyk.
Wszystkie sprawy urzędowe mieszkańcy mogą załatwiać telefonicznie lub mailem.