Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Paweł Mucha. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Paweł Mucha. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
To prokuratura i podkomisja smoleńska powinny się zająć wyjaśnieniem wątków, które pojawiły się w filmie "Stan Zagrożenia".
Tak produkcję Ewy Stankiewicz, skomentował Paweł Mucha. Na ostateczne wnioski będzie jednak trzeba poczekać, aż do publikacji pisemnego raportu z prac podkomisji.

Radny klubu PiS w Sejmiku woj. zachodniopomorskiego, społeczny doradca Prezydenta Andrzeja Dudy w "Rozmowach pod Krawatem" dodał, że dopiero to będzie podstawą do wyciągania odpowiednich wniosków.

- Będziemy mieli oficjalną publikację raportu pisemnego podkomisji, więc wtedy będzie można się odnosić do działań podkomisji. Mieliśmy do tej pory do czynienia z prezentacją filmu, który był pewną zapowiedzią, jeśli chodzi o podsumowanie prac podkomisji. Natomiast ten dokument, jak zostanie opublikowany będzie też ważnym elementem i punktem odniesienia także dla ustaleń prokuratury. Czekamy więc na kolejne ustalenia - tłumaczył Mucha.

Jak mówi o swoim dokumencie Ewa Stankiewicz, film porządkuje fakty i teorie dotyczące wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku w sposób zrozumiały dla polskiego widza, ale też odbiorcy zza granicy.
- Natomiast ten dokument, jak zostanie opublikowany będzie też ważnym elementem i punktem odniesienia także dla ustaleń prokuratury. Czekamy więc na kolejne ustalenia - tłumaczył Mucha.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty