Największa wichura tej zimy daje o sobie znać także nad morzem. To najmocniejszy w skutkach wiatr nie tylko tej zimy, ale też ostatnich lat.
Pracowitą noc mają za sobą także miejscowi strażacy, którzy kilkanaście razy wyjeżdżali do powalonych drzew nie tylko w pasie nadmorskim, ale i głębi powiatu kołobrzeskiego. Tak było m.in. da drodze wojewódzkiej nr 162 pod Gościnem, czy w Niekaninie, gdzie topola spadła na drogę i ogrodzenie jednego z osiedli.
Porywy wiatru osiągają na miejscu 100 km/h. Wszystkie statki zostały w kołobrzeskim porcie, a władze podjęły decyzję o zamknięciu kołobrzeskiego molo.
Sztorm sprawił, że pod wodą zniknęła plaża w okolicach portu. Północno-zachodni wiatr powoduje również cofkę, którą można obserwować w kanale portowym.
Wiatr nad morzem ma słabnąć około godziny 15.