Mer Mariupola w obwodzie donieckim Wadym Bojczenko powiedział, że miasto jest kompletnie zniszczone i znajduje się na krawędzi katastrofy humanitarnej. W niedzielę ma się rozpocząć ewakuacja ludności cywilnej.
W wywiadzie dla ukraińskiej telewizji podkreślił, że rosyjskie wojska działają z bezwzględnością i wyrachowaniem. - Okrążyli nas, żebyśmy byli odcięci od konwojów humanitarnych, zarówno z żywnością, jak i z lekami. Nie możemy dostać niezbędnych lekarstw, nie możemy dostać produktów pierwszej potrzeby, w tym dla dzieci. Oni działali metodycznie, aby zamknąć miasto - powiedział mer Mariupola.
Wadym Bojczenko powiedział, że wśród mieszkańców Mariupola jest coraz więcej zabitych i rannych.
- Nie udało się wziąć miasta szturmem przez pierwszych pięć dni, więc zaczęli zrzucać na nas bomby lotnicze; ostrzeliwać rakietami Grad i pociskami artyleryjskimi spokojne osiedla mieszkaniowe. I o ile w czasie pierwszych pięciu dni wojny ofiary, ranni i zabici byli liczeni pojedynczo i w dziesiątki, po ośmiu dniach - w setki, to teraz niestety są to już tysiące - tłumaczył Bojczenko.
Rosyjskie wojska zniszczyły wszystkie linii energetyczne w Mariupolu. Prądu nie ma od pięciu dni.
O godzinie 11.00 naszego czasu ma wejść w życie zawieszenie ognia - informują tamtejsze władze miejskie. O tej godzinie rozpocznie się ewakuacja ludności cywilnej. Zawieszenie ognia ma obowiązywać do 20.00. Miasto liczy 400 tysięcy mieszkańców.
Wadym Bojczenko powiedział, że wśród mieszkańców Mariupola jest coraz więcej zabitych i rannych.
- Nie udało się wziąć miasta szturmem przez pierwszych pięć dni, więc zaczęli zrzucać na nas bomby lotnicze; ostrzeliwać rakietami Grad i pociskami artyleryjskimi spokojne osiedla mieszkaniowe. I o ile w czasie pierwszych pięciu dni wojny ofiary, ranni i zabici byli liczeni pojedynczo i w dziesiątki, po ośmiu dniach - w setki, to teraz niestety są to już tysiące - tłumaczył Bojczenko.
Rosyjskie wojska zniszczyły wszystkie linii energetyczne w Mariupolu. Prądu nie ma od pięciu dni.
O godzinie 11.00 naszego czasu ma wejść w życie zawieszenie ognia - informują tamtejsze władze miejskie. O tej godzinie rozpocznie się ewakuacja ludności cywilnej. Zawieszenie ognia ma obowiązywać do 20.00. Miasto liczy 400 tysięcy mieszkańców.