Coraz wyższa temperatura podnosi ceny w sklepach i ciśnienie rolnikom. Ceny za jedzenie mogą być wyższe z powodu suszy, która kolejny rok z rzędu daje o sobie znać, a szczególnie dotkliwa jest dla właścicieli gospodarstw w naszym regionie.
Są miejsca, w których deszcze nie padały przez kilka tygodni, a nagłe ulewy - nie poprawiają sytuacji. To wszystko sprawia, że jedzenie może być droższe - tak prognozował w audycji Na szczecińskiej Ziemi rolnik z Wysokiej Gryfińskiej, Edward Szczepanik.
- Są łachy takie po wypalane szczególnie jęczmienia czy pszenicy. Ta susza to jest od dawna. A jeśli pada to pada w niektórych rejonach. No bo jeśli spada w ciągu dwóch godzin 100 litrów wody na metr kwadratowy, to większość tej wody spływa. Nie wsiąka dlatego, że ta ziemia, ona nie jest w stanie przyjąć tyle wody. Wszystko z góry spływa na dół, do rowów, do Odry czy do innej rzeki - tłumaczy Szczepanik.
Więcej informacji z branży rolniczej co sobotę od szóstej w programie Na Szczecińskiej Ziemi lub na radioszczecin.pl.
- Są łachy takie po wypalane szczególnie jęczmienia czy pszenicy. Ta susza to jest od dawna. A jeśli pada to pada w niektórych rejonach. No bo jeśli spada w ciągu dwóch godzin 100 litrów wody na metr kwadratowy, to większość tej wody spływa. Nie wsiąka dlatego, że ta ziemia, ona nie jest w stanie przyjąć tyle wody. Wszystko z góry spływa na dół, do rowów, do Odry czy do innej rzeki - tłumaczy Szczepanik.
Więcej informacji z branży rolniczej co sobotę od szóstej w programie Na Szczecińskiej Ziemi lub na radioszczecin.pl.