co do "boskiej matematyki", to kapłani, dealerzy wiary, zawsze prezentują wyniki im odpowiadające.
Jakoś przemilczają te "boskie obrachunki" w Ukrainie, w Palestynie, czy dawniej w Auschwitz albo na Wołyniu...
Religia to opium dla ludu. I narzędzie sprawowania władzy

Jan Nowak - źle trafiłeś, ten człowiek zajmuje się zawodowo ofiarami wojen, uchodźcami ludźmi zniewalanymi, wykupuje niewolników, pomaga ofiarom konfliktów. Nie tylko katolikom, nie tylko chrześcijanom. Pomaga wszystkim ludziom. Fajnie rzucać stereotypami, bo może ktoś mi przyklaśnie. Widać jednak, że nie znasz człowieka, że go nie słuchałeś, że nie czytałeś jego książek. Ale Kościół to zło, bo są tam źli ludzie... Akurat ten zakonnik dobrze o tym wie, że są tam źli ludzie ale Kościół to ludzie. Także my i co Ty zrobiłeś by świat był lepszy. Pomyśl kiedy ostatnio komuś pomogłeś, tak bezinteresownie. Może starsza samotna sąsiadka potrzebuje pomocy, a może po prostu potrzebuje tylko rozmowy bo jest samotna. A może młoda samotna mama z klatki obok ucieszy się z paczki pieluszek. Może bezdomny uśmiechnie się gdy dostanie od ciebie butelkę wody i bułkę. Polecam się rozejrzeć i zacząć zmieniać świat od siebie. A nie wymagać tego ciągle od innych. Ojciec Augustyn Lewandowski ma bardzo ciekawą historię życia i polecam Tobie się z nim skontaktować i porozmawiać. Ja tylko raz go słuchałem i zmienił moje życie.