Komunikacyjny paraliż po wypadku w tunelu pokazał słabe punkty alternatywnych dróg wyjazdu z miasta dla Wyspiarzy.
Dziś przychodzą refleksje i pomysł władz Świnoujścia na to, jak w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji.
Sparaliżowane ulice na Uznamie i Wolinie, a wjazd i wyjazd ze Świnoujścia były niemal niemożliwe. Mimo uruchomienia dodatkowego promu i kursowania non stop, po wypadku w tunelu, miasto stanęło, a kierowcy stanęli w jednym wielkim korku.
Joanna Agatowska, prezydent Świnoujścia, podkreśla, jak ważna w całym zajściu jest rola promów. - Jeśli uda się uzyskać to dofinansowanie do funkcjonowania przepraw promowych, wówczas połączenie przez Karsibory jak najbardziej może być też realizowane. Prosimy o kwotę 25 milionów złotych. To jest taka sama kwota, jaka była miastu przydzielana do roku 2023.
Dodaje, że rządowe dofinansowanie umożliwiłoby opanowanie podobnych sytuacji w przyszłości.
Paweł Szynkaruk, dyrektor Żeglugi Świnoujskiej przypomina, że jednostki jeszcze decyzją wcześniejszych władz miały być sprzedane. Nie zostały. - Utrzymanie jednostki na wodzie niesie za sobą określone koszty i pewnie dlatego też do tej pory nie znaleźliśmy chętnego - mówi Szynkaruk.
Utrzymanie przeprawy promowej i tunelu pochłania z budżetu miasta 46 mln złotych.
Sparaliżowane ulice na Uznamie i Wolinie, a wjazd i wyjazd ze Świnoujścia były niemal niemożliwe. Mimo uruchomienia dodatkowego promu i kursowania non stop, po wypadku w tunelu, miasto stanęło, a kierowcy stanęli w jednym wielkim korku.
Joanna Agatowska, prezydent Świnoujścia, podkreśla, jak ważna w całym zajściu jest rola promów. - Jeśli uda się uzyskać to dofinansowanie do funkcjonowania przepraw promowych, wówczas połączenie przez Karsibory jak najbardziej może być też realizowane. Prosimy o kwotę 25 milionów złotych. To jest taka sama kwota, jaka była miastu przydzielana do roku 2023.
Dodaje, że rządowe dofinansowanie umożliwiłoby opanowanie podobnych sytuacji w przyszłości.
Paweł Szynkaruk, dyrektor Żeglugi Świnoujskiej przypomina, że jednostki jeszcze decyzją wcześniejszych władz miały być sprzedane. Nie zostały. - Utrzymanie jednostki na wodzie niesie za sobą określone koszty i pewnie dlatego też do tej pory nie znaleźliśmy chętnego - mówi Szynkaruk.
Utrzymanie przeprawy promowej i tunelu pochłania z budżetu miasta 46 mln złotych.