Rząd otrzyma wotum zaufania - uważają goście Kawiarenki Politycznej Radia Szczecin. Głosowanie w tej sprawie zaplanowane jest na środę.
- Sam pomysł wotum zaufania, jak i rządu technicznego z drugiej strony - to cały czas pokazuje, że ta polityka jest sprowadzana właśnie do awantur, walki o władzę i pokazania, który z dwóch starszych panów ma rację. Jestem natomiast przekonana, że wotum zaufania przejdzie - mówiła Maria Serafinowicz z Partii Razem.
Podobnego zdania jest radny zachodniopomorskiego sejmiku z klubu Prawa i Sprawiedliwości Rafał Niburski. W jego ocenie zbliżające się głosowanie nad wotum zaufania będzie dla obecnej koalicji korzystne.
- Nie wiemy, jak się układają rozmowy między poszczególnymi koalicjantami. Wotum zaufania w trybie artykułu 160 to jest zwykła większość głosów, nie bezwzględna, która jest potrzebna przy powoływaniu rządu. Z tym silnym mandatem nie przesadzałbym, ale uważam, że ta koalicja jeszcze tym razem otrzyma wotum zaufania - podkreślił.
Głosowanie nad wotum zaufania dla rządu premiera Donalda Tuska zaplanowano na środę 11 czerwca.
Podobnego zdania jest radny zachodniopomorskiego sejmiku z klubu Prawa i Sprawiedliwości Rafał Niburski. W jego ocenie zbliżające się głosowanie nad wotum zaufania będzie dla obecnej koalicji korzystne.
- Nie wiemy, jak się układają rozmowy między poszczególnymi koalicjantami. Wotum zaufania w trybie artykułu 160 to jest zwykła większość głosów, nie bezwzględna, która jest potrzebna przy powoływaniu rządu. Z tym silnym mandatem nie przesadzałbym, ale uważam, że ta koalicja jeszcze tym razem otrzyma wotum zaufania - podkreślił.
Głosowanie nad wotum zaufania dla rządu premiera Donalda Tuska zaplanowano na środę 11 czerwca.
Polityka jest sprowadzana do awantur, walki o władzę i pokazania, który z dwóch starszych panów ma rację - uważa Maria Serafinowicz z Partii Razem
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Przejdzie, przejdzie... Posłowie i ministrowie zwłaszcza małych partyjek, będą głosować pod strachem przedterminowych wyborów, które by przerżnęli, a wtedy posadki, apanaże, blichtr i immunitety poszłyby w PiS..
A tak, to jeszcze ponad dwa lata u koryta.
No i możliwość dokończenia rozliczeń przekrętów i nadużyć PiS tak, by w kolejnych wyborach Polacy nie byli skłonni głosować na przestępców
Zaczynają już kombinować nad unieważnieniem wyborów. Miałem rację gdy pisałem o wariancie rumuńskim. Walczą o życie, bo cele już czekają.
@Jan Nowak - pisałem to wcześniej i napiszę ponownie - nikt za nic nie pójdzie siedzieć! Nie dlatego, że nie ma nic na sumieniu. Ale dlatego, że kruk krukowi oka nie wykole. Kolegów nie będą wsadzać. Najwyżej się ktoś znowu w ubikacji czy windzie zatrzaśnie i braknie paru głosów do trybunału stanu (jak to już było ws jednego z ministrów). Pisałem to przed wyborami parlamentarnymi każdymi, jak się jedni drugim odgrażali.
A teraz jest jeszcze fajniej - co to wg. konstytucji Trybunał Stanu i kto w nim zasiada. A tak realnie na dzień dzisiejszy - kto ma tam być? I to nie jest już dramat - to jest śmiech na sali, hahaha
Krzywdy sobie nie zrobią.
P.S. I tak oficjalnie mamy szach pat niby między po a pis. Ale to szach mat ze strony popis-u z resztą społeczeństwa. Wy się sądzcie, robcie co chcecie- popis powie "nie uznaję".
A karawanie przygrywa PSL - jak przez ostatnie 3 dekady, patrzy z kim opłaca się do łóżka iść.
obyś, @Siara, racji nie miał!
Wiesz, jak to jest - człowiek niby wie, ale się łudzi...
I jeśli faktycznie tak się stanie, to chyba trzeba będzie się rozejrzeć za kimś, kto reaktywuje Berezę Kartuską


Radio Szczecin