Brawura i przecenianie swoich możliwości - to jedne z głównych przyczyn utonięć. Szef zachodniopomorskiego WOPR-u zapewnia, że ratownicy w regionie są gotowi do sezonu i apeluje o ostrożność.
- W ciągu 5 lat w wyniku niefrasobliwego zachowania albo niewłaściwej oceny ryzyka przez panów mamy mniej 2000 mężczyzn. Są w wieku 40-50 i więcej lat - mówi Kurylczyk.
W ubiegłym roku w całym kraju utonęły 444 osoby.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin
