Prezydent Andrzej Duda ma nadzieję na porozumienie z szefem MSZ w sprawie ambasadorów, którzy mieli być odwołani ze stanowisk.
Podczas szczytu NATO w Hadze Andrzej Duda powiedział, że odbył w tej sprawie długą rozmowę z Radosławem Sikorskim.
- Troszkę byłem zaniepokojony tą sytuacją, bo wiecie państwo, myśmy już jakiś czas temu osiągnęli kompromis i ja przecież podpisywałem te nominacje ambasadorskie w ostatnim czasie, podpisałem ich dużo i w tej chwili dalsze procedujemy. Była to dla mnie sytuacja zupełnie niespodziewana - mówi prezydent.
Według wcześniejszych doniesień minister Radosław Sikorski chciał powrotu do kraju trzech ambasadorów: z Chin Jakuba Kumocha, z Rumunii Pawła Solocha i z Watykanu Adama Kwiatkowskiego.
- Troszkę byłem zaniepokojony tą sytuacją, bo wiecie państwo, myśmy już jakiś czas temu osiągnęli kompromis i ja przecież podpisywałem te nominacje ambasadorskie w ostatnim czasie, podpisałem ich dużo i w tej chwili dalsze procedujemy. Była to dla mnie sytuacja zupełnie niespodziewana - mówi prezydent.
Według wcześniejszych doniesień minister Radosław Sikorski chciał powrotu do kraju trzech ambasadorów: z Chin Jakuba Kumocha, z Rumunii Pawła Solocha i z Watykanu Adama Kwiatkowskiego.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin