Na granicy polsko-niemieckiej pojawią się w poniedziałek rolnicy. Chcą wyrazić swoje poparcie dla ruchu obrony polskich granic.
- Przedstawiciele zachodniopomorskiej wsi nie będą tam sami - dodaje Edward Kosmal. - Mamy marszrutę wcześniej ustaloną. Kolumna rolników przejedzie na granicę polsko-niemiecką. W akcji protestacyjnej wspierają nas pracownicy Solidarności Dolnej Odry, Zakładów Azotowych Police. Mamy porozumienie z Solidarnością Pracowniczą.
Protest rolników miał zakończyć się 14 lipca, jednak z uwagi na żniwa rolnicy kończą go w poniedziałek.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Zanim wyruszą spotkają się w urzędzie wojewódzkim z wojewodą zachodniopomorskim Adamem Rudawskim. - Następnie około godziny 10 zbiorą się na ulicy Szczerbcowej i stamtąd wyruszą na granicę - mówi współorganizator protestu Edward Kosmal.
Dodaj komentarz 4 komentarze
I z akcji protestacyjnej w obronie interesów wsi - zrobią akcje polityczną w celu obalenia rządu.
Jak teraz będzie wyglądała wasza pozycja negocjacyjna, panowie rolnicy?
Wszak jedziecie zakłócać pracę polskich służb granicznych wespół z bojówkami PiS
@ Jan Nowak- w ostatnim czasie; zamordowana została Klaudia przez obywatela Wenezueli,nielegalnego. Dzisiaj tv Polsat podał o zasztyletowaniu 41 latka przez Kolumbijczyka. Również podano o gwałcie w Hiszpanii na 21 latce przez imigranta.W Niemczech już kilka napadów z nożem w czerwcu. Ludzie się boją. Nie chcą mieć w Polsce drugiego Paryża lub Brukseli. Organizują się więc, bo rząd był dotychczas bierny. Co w tym dziwnego? No ale ty pisałeś ,że trzeba przyjąć tylu imigrantów ile narzuci na UE,więc nie dziwie się oburzeniu.
W Zachodniopomorskim nie ma rolników, są jedynie obszarnicy, którzy ograniczają się do uprawy zboża i rzepaków, bo jest to produkcja niewymagająca wielkiego nakładu pracy oraz zmysłu przedsiębiorczości, a dopłaty obszarowe z Unii zrobiły resztę. Prawdziwi rolnicy mieszkają w Wielkopolsce, na Kujawach, na Podlasie i Lubelszczyźnie. Dzięki ich pracy mamy obfitą ofertę artykułów żywnościowych.
Rolnicy blokują granice żeby nie przedostawały się dotacje i dopłaty z UE. A nie, czekaj...


Radio Szczecin