Za rok szpital będzie wyposażony w nowoczesne bloki operacyjne, centralną sterylizatornię czy zakład diagnostyki obrazowej.

Komendant szpitala pułkownik Krzysztof Jurkowski zaznacza, że liczba łóżek nie została zmniejszona, a zabiegi odbywają się zgodnie z harmonogramem.

- Oddziały zostały troszeczkę ściśnięte na boki, powiem tak kolokwialnie, natomiast nie dotyczy to funkcji typowo istotnych dla pacjentów, czyli ich sal chorych i gabinetów zabiegowych. Pościskaliśmy lub poprzenosiliśmy wszystkie inne funkcje - mówi Jurkowski.

Zamknięta została główna klatka schodowa. Zmiany są też w poruszaniu się po budynku.

- Musieliśmy ograniczyć ruch pacjentów na szpitale, tak samo odwiedzających, co jest chyba dla wszystkich zrozumiałe. Skala tych prac, które są prowadzone jest duża - dodaje Jurkowski.

Przebudowa potrwa rok i będzie kosztowała 68 milionów złotych.