Dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych żąda przeprosin od przewodniczącego Międzyzakładowego Komitetu Protestacyjnego zachodniopomorskich rolników za słowa wypowiedziane na antenie Radia Szczecin. Edward Kosmal nie zamierza przepraszać. Sprawa może trafić do sądu.
ANR żąda więc od Kosmala wyemitowania na naszej antenie przeprosin. Szef rolniczej "Solidarności" miałby przyznać, ze jego oceny były nieprawdziwe i krzywdzące dla Agencji.
Edward Kosmal zapowiedział jednak, że nie ma zamiaru przepraszać i jest gotowy na proces. Podkreślił też, że nadal podpisuje się pod swoimi słowami.
Zachodniopomorscy rolnicy protestują przeciwko działaniom Agencji Nieruchomości Rolnych już prawie trzy tygodnie. Uważają, że kierownictwo ANR dopuszcza do udziału w przetargach na zakup ziemi osoby podstawiane przez zagraniczne koncerny.
Organizatorzy manifestacji żądają między innymi zwolnienia dyrektora szczecińskiego oddziału Agencji. Adam Poniewski nie zamierza odchodzić ze swojego stanowiska.