Jak tylko rozporządzenia ministra wejdą w życie, to zachodniopomorscy rolnicy zakończą protest. W piątek przedstawiciele związkowców negocjowali w Warszawie z szefem resortu rolnictwa.
CO ROLNICY USTALILI Z MINISTREM?
W piątek z funkcji szefa szczecińskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych zrezygnował też Adam Poniewski. Jego dymisja była jednym z głównych postulatów, które wysuwali związkowcy. Ich zdaniem, dyrektor ANR przymykał oko na nieprawidłowości, do których dochodziło podczas przetargów na grunty rolne.
- To dobry kierunek - ocenia Jan Kozak, wiceprzewodniczący komitetu protestacyjnego rolników. - Osiągnęliśmy to 15 lat za późno, ale lepiej późno niż wcale.
Kozak dodaje, że minister zapowiedział też, że do piątku wyda odpowiednie rozporządzenia. Jeżeli tak się stanie, to ciągniki opuszczą Wały Chrobrego i nie będą już blokować ulic miasta.
Rolnicy protestują w Szczecinie od 5 grudnia. W tym tygodniu blokowali też drogi krajowe.