"Wielu z nas ogarnęła nostalgia oglądając rywalizację Tysona z Jonesem Juniorem" - podkreśliła telewizja ESPN.
Tyson zaraz po walce podkreślił, że zrobiła ona wiele dobrego dla świata. Bokser otrzymał honorarium w wysokości 10 milionów dolarów i przekazał je na cele charytatywne. "Żelazny Mike" zamierza walczyć dalej. Amerykańskie media pełne są spekulacji, że to zapowiedź trylogii Mike Tyson - Evander Holyfield. - Z okazji pojedynku Tysona z Jonesem Juniorem stworzyliśmy jednorazowy pas pamiątkowy - napisali przedstawiciele organizacji WBC.