Grająca w parze z Amerykanką Bethanie Mattek-Sands Polka przegrała w dwóch setach 4:6 i 2:6 z Czeszkami Barborą Krejcikovą i Kateriną Siniakovą. Był to drugi występ Igi Świątek w finale paryskiego wielkoszlemowego turnieju.
Po godzinie i czternastu minutach gry Czeszki triumfowały, odnosząc tym samym trzecie wspólne zwycięstwo w wielkoszlemowym turnieju. Trzy lata temu Czeszki były najlepsze na kortach Roland-Garrosa i Wimbledonu. Barbora Krejcikova jest także pierwszą zawodniczką od 20 lat, która zwyciężyła w paryskim turnieju zarówno w deblu i indywidualnie. Wczoraj Czeszka pokonała w finale Rosjankę Anastazją Pawluczenkową.
Dla Igi Świątek była to druga szansa na zwycięstwo w finale Roland Garrosa, gdzie triumfowała w ubiegłym roku w singlu. Tym razem Polka odpadła jednak w ćwierćfinale gry pojedynczej.
Po południu w finale męskiego turnieju French Open zmierzą się rozstawiony z numerem trzecim Grek Stefanos Tsitsipas i lider światowego rankingu Nowak Djokovic. W półfinale Serb pokonał legendę kortów ziemnych Roland Garrosa - Hiszpana Rafaela Nadala.