Ruszyły rozgrywki Amatorskiej Firmowej Ligi Tenisowej - Fabryka Zieleni w Szczecinie.
W pierwszej edycji imprezy bierze udział siedem firmowych drużyn składających się od dwóch do pięciu tenisistów. Na wynik drużyny składają się dwa pojedynki singlowe oraz debel lub mikst. Organizatorem i pomysłodawcą ligi jest znakomity polski tenisista Marcin Matkowski oraz SKT Promasters Szczecin.
W premierowych meczach w hali KIA Polmotor Arena przy Wojska Polskiego zwycięstwa odniosły drużyny Edo-stalku i Medyków. Swój pojedynek w singlu wygrał Cezary Wiśniewski z Edostalku.
- To zwycięstwo się nie zapowiadało, ponieważ pierwszy set przegrałem dość gładko: 6-1. Później przyszło trochę koncentracji i mój backhand robił swoje, ale strach było tak grać, bo przeciwnik bardzo wybiegany i odbierał większość piłek... Skończyło się na super tie-break'u, bardzo dobry wynik tym bardziej, że kolega z tej samej firmy - zresztą szef firmy Edostalk - wygrał na sąsiednim korcie, czyli mamy 2-0 - relacjonował.
Rywalizacja w sezonie zasadniczym będzie się toczyła systemem każdy z każdym.
Po rundzie zasadniczej cztery najlepsze zespoły w tabeli przystąpią do fazy play-off. Najlepszą drużynę Amatorskiej Firmowej Ligi Tenisowej - Fabryka Zieleni poznamy na początku maja po finałowych meczach w Szczecinie.
W premierowych meczach w hali KIA Polmotor Arena przy Wojska Polskiego zwycięstwa odniosły drużyny Edo-stalku i Medyków. Swój pojedynek w singlu wygrał Cezary Wiśniewski z Edostalku.
- To zwycięstwo się nie zapowiadało, ponieważ pierwszy set przegrałem dość gładko: 6-1. Później przyszło trochę koncentracji i mój backhand robił swoje, ale strach było tak grać, bo przeciwnik bardzo wybiegany i odbierał większość piłek... Skończyło się na super tie-break'u, bardzo dobry wynik tym bardziej, że kolega z tej samej firmy - zresztą szef firmy Edostalk - wygrał na sąsiednim korcie, czyli mamy 2-0 - relacjonował.
Rywalizacja w sezonie zasadniczym będzie się toczyła systemem każdy z każdym.
Po rundzie zasadniczej cztery najlepsze zespoły w tabeli przystąpią do fazy play-off. Najlepszą drużynę Amatorskiej Firmowej Ligi Tenisowej - Fabryka Zieleni poznamy na początku maja po finałowych meczach w Szczecinie.
- To zwycięstwo się nie zapowiadało, ponieważ pierwszy set przegrałem dość gładko: 6-1. Później przyszło trochę koncentracji i mój backhand robił swoje, ale strach było tak grać, bo przeciwnik bardzo wybiegany i odbierał większość piłek... Skończyło się na super tie-break'u, bardzo dobry wynik tym bardziej, że kolega z tej samej firmy - zresztą szef firmy Edostalk - wygrał na sąsiednim korcie, czyli mamy 2-0 - relacjonował.