Jedenasty mecz i trzecia porażka reprezentacji Polski siatkarek w tegorocznej Lidze Narodów. W swoim trzecim spotkaniu ostatniego turnieju fazy interkontynentalnej w Chibie w Japonii "Biało-Czerwone" uległy gospodyniom 1:3 (21:25, 25:23, 23:25, 22:25).
Środkowa Magdalena Jurczyk przyznaje, że Japonki były zdecydowanie lepsze od Polek w grze defensywnej.
- Dziewczyny z Japonii broniły niesamowicie i myślę, że to był nasz największy problem, skończyć po prostu akcję. Z Japonią właśnie gra się bardzo ciężko, przede wszystkim dlatego, że mają bardzo dobrą defensywę i myślę, że to był ich klucz do zwycięstwa - mówi Jurczyk.
W niedzielę Polki zagrają z Bułgarkami. Początek o 7.30.
- Dziewczyny z Japonii broniły niesamowicie i myślę, że to był nasz największy problem, skończyć po prostu akcję. Z Japonią właśnie gra się bardzo ciężko, przede wszystkim dlatego, że mają bardzo dobrą defensywę i myślę, że to był ich klucz do zwycięstwa - mówi Jurczyk.
W niedzielę Polki zagrają z Bułgarkami. Początek o 7.30.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin