Prehistoryczną osadę z epoki kamienia chce zbadać archeolog z Przecławia. W ten weekend Marcin Dziewanowski rozpoczyna wykopaliska w Siadle Górnym pod Szczecinem.
Są tam pozostałości jam, w których mogli mieszkać ludzie.
Według archeologa Marcina Dziewanowskiego, jamy powstały około 2800 roku p.n.e. - To może być jama gospodarcza, w której przetrzymywano żywność. Trudno teraz wyobrazić sobie, ile tych funkcji mogło być.
Marcin Dziewanowski przypuszcza, że w Siadle Górnym mieszkały ludy z centralnej Polski i znad Bałtyku. Badania mają to potwierdzić. - Może się okazać, że odkryjemy pozostałości 50 chat. Trudno powiedzieć czy te chaty funkcjonowały jednocześnie czy w okresie 100 lub 200 lat.
Pozostałości jam w Siadle Górnym odkryli robotnicy, którzy robili wykopy pod media.
Według archeologa Marcina Dziewanowskiego, jamy powstały około 2800 roku p.n.e. - To może być jama gospodarcza, w której przetrzymywano żywność. Trudno teraz wyobrazić sobie, ile tych funkcji mogło być.
Marcin Dziewanowski przypuszcza, że w Siadle Górnym mieszkały ludy z centralnej Polski i znad Bałtyku. Badania mają to potwierdzić. - Może się okazać, że odkryjemy pozostałości 50 chat. Trudno powiedzieć czy te chaty funkcjonowały jednocześnie czy w okresie 100 lub 200 lat.
Pozostałości jam w Siadle Górnym odkryli robotnicy, którzy robili wykopy pod media.