"Adagietto" z "Raju utraconego" Krzysztofa Pendereckiego na orkiestrę i poemat symfoniczny "Powracające fale" op. 9 Mieczysława Karłowicza wypełniły sobotni koncert "Tym, którzy nie powrócili z morza".
Punktem kulminacyjnym wieczoru zorganizowanego na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie była światowa prapremiera utworu "Było kiedyś morze szkliste" wybitnego polskiego kompozytora Michała Dobrzyńskiego.
Punktem kulminacyjnym wieczoru zorganizowanego na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie była światowa prapremiera utworu "Było kiedyś morze szkliste" wybitnego polskiego kompozytora Michała Dobrzyńskiego.
W moim dziele napisanym na mezzosopran i orkiestrę symfoniczną wykorzystałem fragmenty Psalmu 130 De Profundis, w polskim tłumaczeniu "Z głębokości wołam do Ciebie Panie" i wiersze Kazimierza Przerwy-Tetmajera "Szukam Cię zawsze" oraz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego "Morze wracające" – powiedział twórca.
- To był dla mnie wielki zaszczyt – uczestnictwo w tym wydarzeniu, w tym koncercie i duże osobiste przeżycie. Również z tego powodu, że na tym cmentarzu, w moim rodzinnym mieście, właśnie są pochowani moi bliscy. Miałem wrażenie, że gdzieś w otchłani słuchają ze mną tego utworu – dodał Michał Dobrzyński.
Kompozycję wykonała światowej sławy mezzosopranistka Urszula Kryger z Orkiestrą Opery na Zamku pod dyrekcją Przemysława Zycha.
- Cykl pieśni Michała Dobrzyńskiego jest bardzo ciekawym przykładem połączenia współczesności z tradycją. Też są o przemijaniu do relacji z tymi, którzy odeszli. Piękne, pełne symboliki w warstwie muzycznej oraz tekstowej no i wielka przyjemność ze współpracy ze wspaniałą orkiestrą i oczywiście z wybitną solistką, Panią Urszulą Kryger, która wykonała te pieśni w sposób zjawiskowy – podsumował dyrygent.
Wieczór był poświęcony także narodowi ukraińskiemu walczącemu z rosyjskim najeźdźcą.