„Kultura daje narodom moc przetrwania najtrudniejszych czasów. Przypominamy o tym, kiedy od roku Ukraina walczy o wolność”. Tymi słowami dr hab. Mirosława Jarmołowicz, profesor Akademii Sztuki w Szczecinie, rektor Uczelni otworzyła wczoraj koncert pod tytułem „My z Wami – Mam ja łzy o Ukrainie”.
W Pałacu Ziemstwa Pomorskiego wystąpili studenci z Polski i Ukrainy, a także pedagodzy Wydziałów Wokalnego oraz Instrumentalnego Akademii Sztuki.
Pomoc jaką tu otrzymałem jest nie do przecenienia – powiedział śpiewający barytonem Mykyta Shcherbanenko.
- Bardzo się cieszę, że tym koncertem chociaż na chwileczkę przenieśliśmy się do Ukrainy, że zaśpiewaliśmy piękne utwory polskie i ukraińskie, czym pokazaliśmy naszą przyjaźń. Wspaniale po prostu – uzupełnił śpiewak.
Moi rodzice ciągle powtarzają, że wolność i pokój można także wywalczyć muzyką. I wierzę, że moje dzisiejsze śpiewanie choć trochę przyczyni się do tego – dodała sopranistka Olena Dmytriieva gościnnie występująca absolwentka Akademii Muzycznej w Odessie.
- Zaśpiewałam dwa utwory: „Żurawkę” Ołeksandra Biłasza i „Jaby nie Czereweki” Myroslava Skoryka. Mam nadzieję, że wojna się skończy i wszyscy ludzie, którzy na to czekają będą mieli możliwość wrócić do domu – podsumowała Olena Dmytriieva.
Koncert zorganizowano pod patronatem honorowym Wojewody Zachodniopomorskiego Zbigniewa Boguckiego.