Do prokuratury we Frankfurcie trafiło drugie doniesienie na europosła Platformy Obywatelskiej Jacka Protasiewicza - informują ogólnopolskie media.
Prokuratura tłumaczy, że celnik poczuł się dotknięty zachowaniem Protasiewicza i dlatego zdecydował się na złożenie zawiadomienia. Wydarzenie z udziałem Polaka opisał pod koniec lutego niemiecki tabloid "Bild". Według gazety, Protasiewicza zatrzymał strażnik graniczny i zażądał dokumentu. Polak miał być agresywny. Miał wyzywać funkcjonariusza od "Hitlera", "nazisty", krzyczeć "Heil Hitler" i pytać się go, czy "był kiedyś w Auschwitz".
Niemieccy śledczy nie wszczęli jeszcze dochodzenia w sprawie lotniskowego incydentu. Protasiewicz wciąż jest objęty immunitetem. Po tych wydarzeniach polski polityk zrezygnował ze startu w wyborach do europarlamentu.