Polacy są w prezydium Parlamentu Europejskiego i pozostaną na czele ważnych komisji parlamentarnych.
Ryszard Czarnecki z PiS-u i Bogusław Liberadzki z SLD będą wiceprzewodniczącymi Parlamentu Europejskiego. Obaj deklarują wolę do współpracy ponad podziałami.
- Trzeba grać razem dla dobra Polski i polityczne podziały zawiesić na kołek - mówił Ryszard Czarnecki.
- Trzeba kreować atmosferę bardziej pozytywną wokół Polski - dodał Bogusław Liberadzki.
Kwestorem z ramienia PiS-u będzie Karol Karski. Te decyzje już zapadły, a w przyszłym tygodniu mają być potwierdzone stanowiska Polaków w komisjach parlamentarnych. W nich ważne, kierownicze funkcje zachowała PO. Europosłowie tej partii mają pozostać przewodniczącymi komisji - przemysłu, konstytucyjnej i rolnictwa. PO będzie mieć też szefów delegacji do spraw Białorusi, Ukrainy i Iranu. Straci natomiast stanowisko szefa Konferencji Przewodniczących Komisji. PiS z kolei zachowa kierowanie podkomisją do spraw obrony i bezpieczeństwa.