To najważniejszy punkt dwudniowego Kongresu Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej odbywającego się w Warszawie. Premierzy państwa Grupy Wyszehradzkiej podpisali tak zwaną Deklarację Warszawską. Wcześniej uczestniczyli w debacie na temat wsparcia innowacyjności.
Podczas debaty premier Beata Szydło powiedziała, że nowoczesna gospodarka powinna być znakiem rozpoznawczym tego regionu.
- My nie jesteśmy jeszcze w tej grupie najbardziej zaawansowanych liczebnie pod względem start-upów w regionie. Ale cały czas mamy ambicje podążać do przodu. I to powinniśmy wykorzystać. Powinno się te dwa słowa łączyć - Europa Środkowa, Grupa Wyszehradzka i innowacyjność - mówiła Szydło.
Zdaniem premiera Węgier - Viktora Orbana, za postępem technologicznym musi nadążać polityka.
- Najbardziej innowacyjna stała się polityka, która całkowicie się zmieniła. Wcześniej robiono politykę w Europie odnoszącej sukcesy. Teraz Europa traci swoją konkurencyjność. Zmieniły się też warunki techniczne prowadzenia polityki. Z digitalizacją i robotyzacją pojawiły się nowe wyzwania - mówił Orban.
Szef słowackiego rządu - Robert Fico powiedział, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej do tej pory rozwijały się dzięki dyscyplinie budżetowej i niskim kosztom pracy.
- Jeśli chcemy przeżyć, jeśli chcemy zachować dynamikę wzrostu gospodarczego, musimy zmienić strukturę tego wzrostu. Jego podstawowa część musi opierać się o naukę, badania oraz innowacje - mówił Fico.
Premier Czech - Bohuslav Sobotka zwrócił uwagę, że do rozwoju potrzeba nie tylko badań, ale przyjaznego prawa.
- Ważne jest środowisko prawne i finansowe dla małych i średnich firm. W naszych krajach wzrost gospodarczy osiągamy dzięki dużym firmom. Chodzi to, żeby rozwinąć małe i średnie przedsiębiorstwa, gdzie młodzi liderzy będą rozwijać swoje talenty - mówił Sobotka.
Deklaracja Warszawska to dokument, który zakłada pogłębienie współpracy w dziedzinie rozwoju, badań i rynku cyfrowego. Premierzy chcą też, aby część funduszu tych państw trafiła na badania naukowe.
- My nie jesteśmy jeszcze w tej grupie najbardziej zaawansowanych liczebnie pod względem start-upów w regionie. Ale cały czas mamy ambicje podążać do przodu. I to powinniśmy wykorzystać. Powinno się te dwa słowa łączyć - Europa Środkowa, Grupa Wyszehradzka i innowacyjność - mówiła Szydło.
Zdaniem premiera Węgier - Viktora Orbana, za postępem technologicznym musi nadążać polityka.
- Najbardziej innowacyjna stała się polityka, która całkowicie się zmieniła. Wcześniej robiono politykę w Europie odnoszącej sukcesy. Teraz Europa traci swoją konkurencyjność. Zmieniły się też warunki techniczne prowadzenia polityki. Z digitalizacją i robotyzacją pojawiły się nowe wyzwania - mówił Orban.
Szef słowackiego rządu - Robert Fico powiedział, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej do tej pory rozwijały się dzięki dyscyplinie budżetowej i niskim kosztom pracy.
- Jeśli chcemy przeżyć, jeśli chcemy zachować dynamikę wzrostu gospodarczego, musimy zmienić strukturę tego wzrostu. Jego podstawowa część musi opierać się o naukę, badania oraz innowacje - mówił Fico.
Premier Czech - Bohuslav Sobotka zwrócił uwagę, że do rozwoju potrzeba nie tylko badań, ale przyjaznego prawa.
- Ważne jest środowisko prawne i finansowe dla małych i średnich firm. W naszych krajach wzrost gospodarczy osiągamy dzięki dużym firmom. Chodzi to, żeby rozwinąć małe i średnie przedsiębiorstwa, gdzie młodzi liderzy będą rozwijać swoje talenty - mówił Sobotka.
Deklaracja Warszawska to dokument, który zakłada pogłębienie współpracy w dziedzinie rozwoju, badań i rynku cyfrowego. Premierzy chcą też, aby część funduszu tych państw trafiła na badania naukowe.