Prezydent USA i przedstawiciele unijnych instytucji są zgodni co do walki z terroryzmem - tak deklarował po spotkaniu szef Rady Europejskiej. Przyznał, że wspólna rozmowa pokazała, że są i różnice zdań.
Spotkanie trwało ponad godzinę, zatem dłużej niż się spodziewano. Tematy przewidywane - sprawy zagraniczne, kwestie handlowe i klimatyczne. Zgoda panowała co do konieczności skuteczniejszej walki z terroryzmem.
- Jestem przekonany, że nie muszę wyjaśniać dlaczego - powiedział szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Ale w sprawie relacji z Rosją, zgody już nie ma.
- Nie jestem na 100 procent pewny, że mamy to samo stanowisko na temat Rosji. Aczkolwiek, jeśli chodzi o konflikt na Ukrainie wygląda na to, że mamy tę samą opinię - dodał przewodniczący Rady.
Szef Rady Europejskiej relacjonował też amerykańskiemu prezydentowi, że znaczenie dla współpracy i przyjaźni transatlantyckiej mają wartości zachodnie, takie jak wolność, prawa człowieka, poszanowania dla godności ludzkiej.
- Największym zadaniem na dziś jest konsolidacja całego wolnego świata wokół tych wartości, a nie tylko interesów. Wartości i zasady muszą być na pierwszym miejscu - powiedział Donald Tusk.