Śledczy z łódzkiej prokuratury zarzucają szefowi spółki Jackowi Ł. i jego wspólnikowi Andrzejowi D. działanie na szkodę firmy.
Do przestępstwa, o które jest podejrzany były prezes OLT Express Regional, doszło w 2012 roku. Prokurator Balik wyjaśniła, że przelewanie środków z jednej do drugiej spółki ma związek z aferą Amber Gold. Dodała, że chodzi o duże sumy. Śledczy ustalili, że od 15 grudnia 2011 roku do 30 sierpnia 2012 OLT Express otrzymała przelewy z konta Amber Gold. Chodzi o 5 milionów 800 tysięcy dolarów oraz ponad 43 miliony złotych.
- W zainteresowaniu prokuratorów jest dokładne zbadanie funkcjonowania tych spółek, źródeł ich finansowania i wszelakich rodzajów powiązań - powiedziała IAR prokurator Bialik.
To pierwsze prokuratorskie zarzuty związane z aferą Amber Gold od czasu oskarżenia szefów tej spółki, małżeństwa Marcina i Katarzyny P. Ich proces o oszustwa w ramach piramidy finansowej toczy się przed sądem w Gdańsku.


Radio Szczecin