Biuro Analiz Sejmowych przygotowuje opinię dotyczącą możliwości domagania się przez Polskę reparacji wojennych od Niemiec.
Wniosek do sejmowego biura w tej sprawie złożył na początku lipca poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk.
Biuro Analiz Sejmowych sprawdza jakie istnieją prawne możliwości domagania się od naszych zachodnich sąsiadów zadośćuczynienia za straty w czasie II wojny światowej.
- To dobra inicjatywa - uważa Jan Mosiński z Prawa i Sprawiedliwości. - W porozumieniu podpisanym w Rydze określono reparacje, jakie musi zwrócić strona niemiecka Polsce. Pytanie, dlaczego komunistyczny rząd PRL-owski nie dopilnował tego. Należy pytać, doszukiwać się ewentualnie możliwości prawnych, a jeżeli takowe się znajdą, dlaczego mamy nie wystąpić o roszczenie.
Temat reparacji pojawił się w trakcie lipcowego Kongresu PiS-u w wypowiedzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego. We wtorek o odszkodowaniu od Niemców mówił też szef MON.
Dla lidera Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny takie zapowiedzi to wywoływanie tematu, który może nas skonfliktować z sąsiadami. - To część wojennej polityki pisowskiej, w stosunku do Unii Europejskiej, w tym wypadku do Niemiec - skomentował Schetyna.
Opinia Biura Analiz Sejmowych ma być gotowa do 11 sierpnia.
Biuro Analiz Sejmowych sprawdza jakie istnieją prawne możliwości domagania się od naszych zachodnich sąsiadów zadośćuczynienia za straty w czasie II wojny światowej.
- To dobra inicjatywa - uważa Jan Mosiński z Prawa i Sprawiedliwości. - W porozumieniu podpisanym w Rydze określono reparacje, jakie musi zwrócić strona niemiecka Polsce. Pytanie, dlaczego komunistyczny rząd PRL-owski nie dopilnował tego. Należy pytać, doszukiwać się ewentualnie możliwości prawnych, a jeżeli takowe się znajdą, dlaczego mamy nie wystąpić o roszczenie.
Temat reparacji pojawił się w trakcie lipcowego Kongresu PiS-u w wypowiedzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego. We wtorek o odszkodowaniu od Niemców mówił też szef MON.
Dla lidera Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny takie zapowiedzi to wywoływanie tematu, który może nas skonfliktować z sąsiadami. - To część wojennej polityki pisowskiej, w stosunku do Unii Europejskiej, w tym wypadku do Niemiec - skomentował Schetyna.
Opinia Biura Analiz Sejmowych ma być gotowa do 11 sierpnia.