Zmiany w prawie wprowadzane przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę i jego resort oznaczają koniec spokojnego życia dla przestępców - mówił w sobotę Jarosław Kaczyński. Przemówienia prezesa PiS otworzyły i zamknęły konwencję partii w Warszawie.
- I tak to powinno być zrozumiane, chociaż trzeba pamiętać, że musimy dbać o bezpieczeństwo, porządek, praworządność. Żeby środowiska przestępcze, które miały w Polsce "dolce vita", w końcu raz na zawsze już tego "dolce vita" nie miały - mówił prezes PiS.
W przemówieniu inaugurującym konwencję Jarosław Kaczyński mówił o konieczności nieustannej pracy i rozmowy z Polakami. W kontekście spadku poparcia dla ugrupowania jego prezes podkreślił, że PiS może przegrać, ale z samym sobą. Aby tak się nie stało, politycy Prawa i Sprawiedliwości ruszą w teren, by rozmawiać z Polakami.
Gośćmi sobotniej konwencji PiS byli między innymi przedstawiciele innych partii tworzących obóz Zjednoczonej Prawicy.