Dwóch nastolatków odnalazł patrol straży miejskiej na klatce jednego z bloków na osiedlu Tysiąclecia.
- Nieletni byli nieprzytomni, znaleziono przy nich pustą butelkę po alkoholu. Zostali przewiezieni do szpitala, natomiast wstępne badania wykazały, że są trzeźwi - wyjaśnia podinspektor Bronisław Wójcik, naczelnik wydziału kryminalnego jastrzębskiej policji.
Dlatego zdecydowano o przewiezieniu ich do szpitala do Sosnowca na odtrucie. Lekarz dyżurny sosnowieckiego oddziału toksykologii poinformował, że na razie nie wiadomo, czym do końca zatruli się chłopcy, jednakże wszystko wskazuje na dopalacze. Stan poszkodowanych jest ciężki, ale stabilny.
Zbliżają się wakacje, podobnych przypadków zatruć nieznanymi substancjami może być więcej. Policjanci jak co roku apelują do młodych o rozwagę i niespożywanie substancji nieznanego pochodzenia. Nierzadko bowiem zatrucie dopalaczami kończy się śmiercią lub ciężkim uszczerbkiem zdrowotnym.
Dlatego zdecydowano o przewiezieniu ich do szpitala do Sosnowca na odtrucie. Lekarz dyżurny sosnowieckiego oddziału toksykologii poinformował, że na razie nie wiadomo, czym do końca zatruli się chłopcy, jednakże wszystko wskazuje na dopalacze. Stan poszkodowanych jest ciężki, ale stabilny.
Zbliżają się wakacje, podobnych przypadków zatruć nieznanymi substancjami może być więcej. Policjanci jak co roku apelują do młodych o rozwagę i niespożywanie substancji nieznanego pochodzenia. Nierzadko bowiem zatrucie dopalaczami kończy się śmiercią lub ciężkim uszczerbkiem zdrowotnym.