Dwoje dzieci w wieku 3 i 8 lat zginęło w pożarze domu w Gdańsku. Matka z trzecim, rocznym dzieckiem uciekła z płonącego budynku. Do tragedii doszło w niedzielę nad ranem.
- Od godziny 3.45 policjanci razem z funkcjonariuszami straży pożarnej i prokuratorem pracowali na miejscu pożaru domu jednorodzinnego. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosło dwoje dzieci: w wieku 3 i 8 lat. Mama chłopców, razem ze swoim najmłodszym, rocznym dzieckiem, zdołała wyjść z budynku. Jej życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kobieta razem z córką przebywają na obserwacji w szpitalu - informuje rzeczniczka gdańskiej policji, aspirant Karina Kamińska.
Po ugaszeniu ognia policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, pod nadzorem prokuratora, dokonali oględzin mieszkania. Na miejscu pracował też technik kryminalistyki. Powołany został biegły sądowy z zakresu pożarnictwa, który ustali miejsce oraz przyczynę powstania i rozprzestrzeniania się pożaru.
Po ugaszeniu ognia policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, pod nadzorem prokuratora, dokonali oględzin mieszkania. Na miejscu pracował też technik kryminalistyki. Powołany został biegły sądowy z zakresu pożarnictwa, który ustali miejsce oraz przyczynę powstania i rozprzestrzeniania się pożaru.