Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie orzekł niższą cenę gazu od Gazpromu dla PGNiG. Z wstępnych szacunków spółki wynika, że różnica do zwrotu przez Gazprom wynosi około 1,5 miliarda dolarów.
Prezes PGNiG Janusz Kwieciński przypomniał, że spór z Gazpromem toczył się od listopada 2014 roku.
- Sąd przyznał nam rację. Te ceny, po których płaciliśmy za gaz rosyjski w ramach umowy jamalskiej, były i za wysokie i nierynkowe. To oznacza, że nasza firma będzie mogła retroaktywnie uzyskać około 1,5 miliarda dolarów, co oznacza nieco ponad 6 miliardów złotych zwrotu za gaz nadpłacony w ostatnich latach - powiedział Jerzy Kwieciński.
Prezes Kwieciński zapewnił jednocześnie, że PGNiG będzie kontynuowało działania mające na celu dywersyfikację dostaw gazu do Polski i uniezależnienie naszego kraju od dostaw rosyjskich.
- Sąd przyznał nam rację. Te ceny, po których płaciliśmy za gaz rosyjski w ramach umowy jamalskiej, były i za wysokie i nierynkowe. To oznacza, że nasza firma będzie mogła retroaktywnie uzyskać około 1,5 miliarda dolarów, co oznacza nieco ponad 6 miliardów złotych zwrotu za gaz nadpłacony w ostatnich latach - powiedział Jerzy Kwieciński.
Prezes Kwieciński zapewnił jednocześnie, że PGNiG będzie kontynuowało działania mające na celu dywersyfikację dostaw gazu do Polski i uniezależnienie naszego kraju od dostaw rosyjskich.