Szybkie testy na koronawirusa w pierwszej kolejności będą przeznaczone dla personelu medycznego - poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
W najbliższym czasie dotrą do Polski szybkie testy białkowe, które mają wykrywalność na podobnym poziomie jak testy genowe.
Kraska dodał, że szybkie testy mają również pomóc we wstępnej weryfikacji pacjentów trafiających do szpitali, a w konsekwencji zmniejszyć liczbę zakażeń, do których dochodzi w placówkach medycznych.
- Te testy będą dla personelu medycznego, ale chcemy, aby trafiały one także do izb przyjęć i na szpitalne oddziały ratunkowe - mówił Waldemar Kraska. - Gdy do szpitala trafi pacjent z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, który jednocześnie będzie miał inne schorzenia, taki test pozwoli na przeprowadzenie wstępnej weryfikacji i pomoże w podjęciu decyzji o skierowaniu takiego pacjenta na odpowiedni oddział szpitalny.
Resort zdrowia poinformował, że w ciągu ostatniej doby polskie laboratoria wykonały ponad 8 tysięcy testów na obecność koronawirusa.
Kraska dodał, że szybkie testy mają również pomóc we wstępnej weryfikacji pacjentów trafiających do szpitali, a w konsekwencji zmniejszyć liczbę zakażeń, do których dochodzi w placówkach medycznych.
- Te testy będą dla personelu medycznego, ale chcemy, aby trafiały one także do izb przyjęć i na szpitalne oddziały ratunkowe - mówił Waldemar Kraska. - Gdy do szpitala trafi pacjent z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, który jednocześnie będzie miał inne schorzenia, taki test pozwoli na przeprowadzenie wstępnej weryfikacji i pomoże w podjęciu decyzji o skierowaniu takiego pacjenta na odpowiedni oddział szpitalny.
Resort zdrowia poinformował, że w ciągu ostatniej doby polskie laboratoria wykonały ponad 8 tysięcy testów na obecność koronawirusa.