Niezależne białoruskie media informują, że do Mińska są zwożeni ludzie na wiec poparcia dla prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Z Brześcia, Witebska i innych miast do stolicy mają przyjechać specjalne pociągi, które przywiozą ludzi na prorządową demonstrację.
Portal internetowy "TUT.by" pisze, że jedni jadą dobrowolnie, innym obiecano premie, a jeszcze inni obawiają się zwolnienia z pracy. Portal gazety "Nasza Niwa" pisze, że otrzymuje informacje od czytelników, iż dyrektorzy szkół dzwonili do nauczycieli i wydawali polecenia udziału w wiecu poparcia dla prezydenta. Rozgłośnia Radio Swaboda podaje na stronie internetowej, że autobusy w zorganizowanych kolumnach jadą do stolicy między innymi z Homla i Mozyrza. Prorządowa organizacja "Biała Ruś" wezwała "wszystkich tych, którym droga Ojczyzna" aby przybyli w południe na centralny Plac Niepodległości.
Na Plac przybyły grupy mężczyzn w cywilnych ubraniach. W okolicy stojącego tam pomnika Lenina widoczny jest samochód z aparaturą nagłaśniającą.
Tymczasem opozycja zaplanowała o godzinie 14, czyli dwie godziny później, zorganizowanie również na Placu Niepodległości demonstracji przeciwko fałszerstwom w niedawnych wyborach prezydenckich.
Portal internetowy "TUT.by" pisze, że jedni jadą dobrowolnie, innym obiecano premie, a jeszcze inni obawiają się zwolnienia z pracy. Portal gazety "Nasza Niwa" pisze, że otrzymuje informacje od czytelników, iż dyrektorzy szkół dzwonili do nauczycieli i wydawali polecenia udziału w wiecu poparcia dla prezydenta. Rozgłośnia Radio Swaboda podaje na stronie internetowej, że autobusy w zorganizowanych kolumnach jadą do stolicy między innymi z Homla i Mozyrza. Prorządowa organizacja "Biała Ruś" wezwała "wszystkich tych, którym droga Ojczyzna" aby przybyli w południe na centralny Plac Niepodległości.
Na Plac przybyły grupy mężczyzn w cywilnych ubraniach. W okolicy stojącego tam pomnika Lenina widoczny jest samochód z aparaturą nagłaśniającą.
Tymczasem opozycja zaplanowała o godzinie 14, czyli dwie godziny później, zorganizowanie również na Placu Niepodległości demonstracji przeciwko fałszerstwom w niedawnych wyborach prezydenckich.