Drugi dzień z rzędu w bazylice św. Piotra wierni tłumnie oddają hołd zmarłemu w sobotę Benedyktowi XVI. Jak poinformowała żandarmeria watykańska, dziś Benedykta XVI pożegnało w bazylice 70 tysięcy osób, czyli o 10 tysięcy więcej niż w poniedziałek.
Również we wtorek przed bazyliką pojawił się tłum wiernych z całego świata. Jak powiedział Polskiemu Radiu młody Włoch: „Przyjechaliśmy do Rzymu i postanowiliśmy złożyć hołd Benedyktowi XVI. Ja go niezbyt dobrze pamiętam, ale wiele opowiadali mi rodzice”.
W kolejce stało też młode małżeństwo z Białorusi. „Bardzo kochaliśmy Jana Pawła II. Zmarł papież Benedykt, który był jego bliskim przyjacielem. Będąc w Rzymie musieliśmy się z nim pożegnać”. Z podobnych powodów do bazyliki przyszła polska para spod Warszawy: „Był kontynuatorem dzieła Jana Pawła II, który odegrał w naszym życiu odegrał bardzo dużą rolę. Ty był papież, za którego się wychowaliśmy. A potem nastał Benedykt XVI. To była głowa Kościoła, głowa naszej wiary”.
Jak poinformował dziś dyrektor watykańskiego Biura Prasowego Matteo Bruni Benedykt XVI będzie miał papieski pogrzeb. W ceremonii zabraknie tylko tych elementów, które odnoszą się do zgonu aktualnie urzędującego papieża. Mszy pogrzebowej będzie przewodniczył papież Franciszek, który wygłosi homilię. Nabożeństwo celebrować będzie dziekan kolegium kardynalskiego Giovanni Battista Re.