Planowany na wtorek lot Polaka w kosmos, po raz kolejny został przełożony, wstępnie na środowe popołudnie.
Przełożenie terminu startu misji kosmicznych jest czymś zupełnie normalnym, ze względu na bezpieczeństwo astronautów lot zawsze musi odbyć się w odpowiednich warunkach.
- Start misji AX-4 z udziałem dr. Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego został przełożony po raz trzeci i tym razem powodem była niesprzyjająca pogoda nie tyle w miejscu startu, co nad Atlantykiem, w miejscu, w które może trafić kapsuła - mówi dr Piotr Witek z Planetarium Centrum Nauki Kopernik. - Gdyby była konieczność przerwania lotu w początkowej jego fazie, gdyby trzeba było kapsułę odłączyć przedwcześnie od rakiety i miała ona wodować, żeby to wodowanie było bezpieczne, żeby załogi naziemne mogły się tam dostać i podjąć tę kapsułę, nie może być burzy nad morzem.
Misja z udziałem polskiego astronauty nie jest zagrożona. Czas na start misja AX-4 ma do 15 czerwca, ale ten termin można wydłużyć nawet do 22 czerwca.
Pojawiają się również doniesienia o problemach technicznych związanych z rakietą Falcon 9, która ma wynieść kapsułę Dragon z załogą na ISS. Jak jednak uspokajają eksperci, usterki szybko powinny zostać usunięte, więc o dokładnym starcie misji kosmicznej z udziałem Polaka będzie głównie decydować pogoda. Start misji odbędzie się z przylądka Canaveral na Florydzie.
Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci na orbitę w ramach polskiej misji kosmicznej "Ignis", będącej częścią międzynarodowej komercyjnej misji AX-4, w której obok Polaka na Międzynarodową Stację Kosmiczną polecą astronauci z USA, Indii i Węgier. Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski w ramach misji przeprowadzi kilkanaście polskich eksperymentów naukowych oraz z orbity będzie łączył się między innymi z młodzieżą i opowiadał o kosmicznej codzienności, i pracy na ISS.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Start misji AX-4 z udziałem dr. Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego został przełożony po raz trzeci i tym razem powodem była niesprzyjająca pogoda nie tyle w miejscu startu, co nad Atlantykiem, w miejscu, w które może trafić kapsuła - mówi dr Piotr Witek z Planetarium Centrum Nauki Kopernik. - Gdyby była konieczność przerwania lotu w początkowej jego fazie, gdyby trzeba było kapsułę odłączyć przedwcześnie od rakiety i miała ona wodować, żeby to wodowanie było bezpieczne, żeby załogi naziemne mogły się tam dostać i podjąć tę kapsułę, nie może być burzy nad morzem.
Misja z udziałem polskiego astronauty nie jest zagrożona. Czas na start misja AX-4 ma do 15 czerwca, ale ten termin można wydłużyć nawet do 22 czerwca.
Pojawiają się również doniesienia o problemach technicznych związanych z rakietą Falcon 9, która ma wynieść kapsułę Dragon z załogą na ISS. Jak jednak uspokajają eksperci, usterki szybko powinny zostać usunięte, więc o dokładnym starcie misji kosmicznej z udziałem Polaka będzie głównie decydować pogoda. Start misji odbędzie się z przylądka Canaveral na Florydzie.
Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci na orbitę w ramach polskiej misji kosmicznej "Ignis", będącej częścią międzynarodowej komercyjnej misji AX-4, w której obok Polaka na Międzynarodową Stację Kosmiczną polecą astronauci z USA, Indii i Węgier. Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski w ramach misji przeprowadzi kilkanaście polskich eksperymentów naukowych oraz z orbity będzie łączył się między innymi z młodzieżą i opowiadał o kosmicznej codzienności, i pracy na ISS.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski