Na początku sierpnia możemy spodziewać się kolejnego załamania pogody.
Jak mówi Kamil Walczak, meteorolog z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, najbliższe dwa lub trzy dni upłyną pod znakiem deszczu, burz i porywistego wiatru.
- Niestety najbliższe, zwłaszcza dwa dni, nie będą zachwycać pogodą. O ile jeszcze we wtorek na południowym wschodzie kraju będzie słonecznie i bardzo ciepło, bo do 27 stopni, natomiast już nad resztę kraju zacznie stopniowo nasuwać się strefa frontu atmosferycznego. I ten front atmosferyczny przyniesie nam przelotne opady deszczu, burze i porywisty wiatr. We wtorek na wybrzeżu mogą być stopniowe porywy do 55-60 km na godzinę - mówi Walczak.
Ekspert podkreślił, że nie można też przewidzieć czy w sierpniu powtórzy się sytuacja gwałtownych ulew. Dodał, że opady występujące w przeciągu najbliższych kilkunastu dni będą niezbyt obfite.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Niestety najbliższe, zwłaszcza dwa dni, nie będą zachwycać pogodą. O ile jeszcze we wtorek na południowym wschodzie kraju będzie słonecznie i bardzo ciepło, bo do 27 stopni, natomiast już nad resztę kraju zacznie stopniowo nasuwać się strefa frontu atmosferycznego. I ten front atmosferyczny przyniesie nam przelotne opady deszczu, burze i porywisty wiatr. We wtorek na wybrzeżu mogą być stopniowe porywy do 55-60 km na godzinę - mówi Walczak.
Ekspert podkreślił, że nie można też przewidzieć czy w sierpniu powtórzy się sytuacja gwałtownych ulew. Dodał, że opady występujące w przeciągu najbliższych kilkunastu dni będą niezbyt obfite.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin