Szef MSZ Włoch, wicepremier Antonio Tajani zapewnił w niedzielę rodaków, że mogą być spokojni, bo Rosja nie zaatakuje ich kraju. Tak zareagował na sobotnie słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o tym, że Włochy mogą być następnym celem rosyjskich dronów.
Minister Tajani podczas festynu swojej partii Forza Italia w Telese Terme w regionie Kampania oświadczył: - Agresja Putina jest niedopuszczalna, ale absolutnie nie wierzę w to, że chciałby zaatakować Włochy. To mogę zdementować. Tak czy inaczej nasza obrona przeciwlotnicza jest zawsze czujna - zapewnił.
- Skuteczność lotnictwa wojskowego jest zawsze wysoka tak na lądzie, jak i na niebie, a zatem Włosi mogą być spokojni- podkreślił szef włoskiej dyplomacji.
Zaznaczył: - Nie powinniśmy dramatyzować, nie ma niczego niepokojącego dla naszego kraju, chcę zapewnić o tym wszystkich.
Szef dyplomacji zaznaczył, że rozmawiał również z ministrem obrony Guido Crosetto.
- Skonsultowaliśmy się, uspokajamy wszystkich - dodał Tajani.
Słowa prezydenta Zełenskiego o tym, że Włochy mogą być następnym celem rosyjskich dronów publikują w niedzielę największe gazety na pierwszych stronach.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Skuteczność lotnictwa wojskowego jest zawsze wysoka tak na lądzie, jak i na niebie, a zatem Włosi mogą być spokojni- podkreślił szef włoskiej dyplomacji.
Zaznaczył: - Nie powinniśmy dramatyzować, nie ma niczego niepokojącego dla naszego kraju, chcę zapewnić o tym wszystkich.
Szef dyplomacji zaznaczył, że rozmawiał również z ministrem obrony Guido Crosetto.
- Skonsultowaliśmy się, uspokajamy wszystkich - dodał Tajani.
Słowa prezydenta Zełenskiego o tym, że Włochy mogą być następnym celem rosyjskich dronów publikują w niedzielę największe gazety na pierwszych stronach.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin