Pieniądze z zablokowanego rosyjskiego majątku posłużą do walki z propagandą Kremla - zapowiada kanclerz Niemiec. Friedrich Merz poruszył sprawy polityki zagranicznej w Bundestagu, podczas debaty nad przyszłorocznym budżetem kraju.
Szef niemieckiego rządu przekonywał, że mimo konieczności oszczędzania, pieniądze na niemieckie i europejskie uzbrojenie będą zapewnione. Przyszłoroczny budżet Niemiec to także trzy dodatkowe miliardy euro dla Ukrainy, między innymi na zabezpieczenie potrzeb w trakcie zaczynającej się zimy.
„Będziemy wspierać naród ukraiński tak długo, jak będzie to konieczne. I zamierzamy użyć zamrożonych rosyjskich aktywów, żeby uświadomić Putinowi bezsensowność jego wojennej propagandy" - powiedział kanclerz. "On musi zdać sobie sprawę, że nie ma szans wygrać wojny kosztem wolności i pokoju w Europie” - zapewniał Friedrich Merz. Dodał, że porozumienie pokojowe dla Ukrainy zostanie ustalone z udziałem państw Starego Kontynentu. Niemiecki kanclerz zaznaczał też wagę niezależności cyfrowej Europy.
„Będziemy wspierać naród ukraiński tak długo, jak będzie to konieczne. I zamierzamy użyć zamrożonych rosyjskich aktywów, żeby uświadomić Putinowi bezsensowność jego wojennej propagandy" - powiedział kanclerz. "On musi zdać sobie sprawę, że nie ma szans wygrać wojny kosztem wolności i pokoju w Europie” - zapewniał Friedrich Merz. Dodał, że porozumienie pokojowe dla Ukrainy zostanie ustalone z udziałem państw Starego Kontynentu. Niemiecki kanclerz zaznaczał też wagę niezależności cyfrowej Europy.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek


Radio Szczecin