Mieszkańcy Łotwy nie będą mogli używać fajerwerków przed północą. Rosjanie, którzy tam mieszkają, zaczynali z nich korzystać już o godzinie 23... czyli wtedy, gdy Nowy Rok rozpoczyna się właśnie w Rosji.
Łotewskie media zwracają uwagę, że kilkanaście dni temu w całym kraju wszedł w życie zakaz używania materiałów pirotechnicznych w godzinach nocnych. W noc noworoczną obowiązuje jednak wyjątek. Fajerwerki będzie można odpalać przez jedną godzinę, ale dopiero po północy. Jeden z miejskich radnych w Rydze Girts Lapins zaznaczył, że nowe regulacje mają przede wszystkim zapewnić nocny spokój mieszkańcom i ich zwierzętom, ale mają również wymiar ideologiczny. Jak zaznaczył, istotne jest, aby świętowanie Nowego Roku nie rozpoczynało się o godz. 23.00. Wypowiedź ta spotkała się z krytyką. Opozycyjni radni uważają, że jest to sztuczne tworzenie problemu o charakterze politycznym.
Zarzucają władzom, że działania te są wymierzone w konkretną grupę mieszkańców i mogą prowadzić do napięć na tle narodowościowym. Policja w Rydze zapowiedziała, że będzie pilnować przestrzegania nowych przepisów. Kara za ich złamanie może wynieść maksymalnie 350 euro.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski

Radio Szczecin