Rozbudowa gazoportu w Świnoujściu może zakończyć się do 2021 roku. Jak wcześniej informowano, moc regazyfikacyjna terminala ma wzrosnąć o 50 procent - z obecnych pięciu do 7,5 miliarda metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie.
- Decyzja ta oznacza, że będziemy dostawiać nowe grzałki do istniejących, to pozwoli szybciej przepuszczać gaz, a tym samym zwiększyć przepustowość terminala - wyjaśnił Stępień.
Pieniądze na rozbudowę będą pochodzić ze środków spółki-córki Gaz-Systemu - Polskie LNG. - Nakłady na tę rozbudowę, jak porównamy wartość kilka miliardów złotych za terminal, to jest to kilkadziesiąt milionów euro - wylicza Stępień.
Inwestycja ta wpisuje się w politykę zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski.