117 milionów złotych zysku za rok 2017 odnotowała grupa Polskiej Żeglugi Morskiej. We wtorek zarządca komisaryczny Paweł Brzezicki zaprezentował wyniki finansowe PŻM.
Dodał, że zysk został osiągnięty dzięki dużym oszczędnościom, lepszemu wykorzystaniu floty i rosnącej koniunkturze na rynkach frachtowych.
- Jest to audytowane, dlatego przestrzegam niektórych korespondentów, żeby nie szafowali słowami, że jest to jakaś księgowa manipulacja. To prawdziwy, rzetelny wynik grupy kapitałowej - podkreślił Paweł Brzezicki.
To pierwszy od pięciu lat, dodatni wynik finansowy tego największego polskiego armatora. Teraz głównym zadaniem zarządcy komisarycznego będzie odbudowanie w bankach zaufania do firmy.
- Największe wyzwanie to zmiana opinii o PŻM wśród instytucji finansowych. Pięć lat ponoszenia strat zrobiło swoje, jeśli chodzi o ducha współpracy. W tej chwili odzyskujemy to zaufanie - zaznaczył Brzezicki.
Polska Żegluga Morska planuje w tym roku odebrać cztery nowe statki. PŻM ma dziś 55 jednostek, głownie masowców, ale zarządza też promami i jednym siarkowcem.
- Jest to audytowane, dlatego przestrzegam niektórych korespondentów, żeby nie szafowali słowami, że jest to jakaś księgowa manipulacja. To prawdziwy, rzetelny wynik grupy kapitałowej - podkreślił Paweł Brzezicki.
To pierwszy od pięciu lat, dodatni wynik finansowy tego największego polskiego armatora. Teraz głównym zadaniem zarządcy komisarycznego będzie odbudowanie w bankach zaufania do firmy.
- Największe wyzwanie to zmiana opinii o PŻM wśród instytucji finansowych. Pięć lat ponoszenia strat zrobiło swoje, jeśli chodzi o ducha współpracy. W tej chwili odzyskujemy to zaufanie - zaznaczył Brzezicki.
Polska Żegluga Morska planuje w tym roku odebrać cztery nowe statki. PŻM ma dziś 55 jednostek, głownie masowców, ale zarządza też promami i jednym siarkowcem.