Nie ma ciepłej wody w Szkole Podstawowej nr 59 na Prawobrzeżu Szczecina. Dyrekcja i rodzice kupili elektryczne podgrzewacze, ale sanepid nakazał remont.
Rozbudowa szkoły ma zakończyć się jesienią przyszłego roku. Teraz wykonawca stawia nowy budynek. Gdy będzie on gotowy przeniosą się do niego dzieci, a ekipa wyremontuje starą część.
We wtorek informowaliśmy, że prace mogą się opóźnić, bo inspektor nadzoru budowlanego zakwestionował projekt stropu. Według niego, konstrukcja jest za słaba. Projektant dopiero poprawił dokumentację. Jeśli miasto ją zaakceptuje, budowa stropu zacznie się w przyszłym tygodniu.
- Jestem zdruzgotany tym, co zobaczyłem. Mamy do czynienia z ogromną niefrasobliwością w sferze projektowania tej inwestycji - powiedział w "Rozmowach pod krawatem" Jędrzej Wijas, który był w środę na placu budowy w Szkole Podstawowej nr 59 na Prawobrzeżu Szczecina.
Miasto i projektant deklarują, że remont zakończy się w terminie, czyli w lutym.
Brak ciepłej wody to nie jedyny problem podstawówki. Kolejnym jest liczba uczniów.
SP 59 jest za mała i uczniowie przychodzą na lekcje na dwie zmiany. Zajęcia kończą się przed 17.