Radni Gminy Darłowa zgodzili się, by gimnazjum w Dąbkach przekazać osobie prywatnej. Z taką propozycją wyszedł wójt Franciszek Kupracz. Prawo na to zezwala, bo w szkole uczy się mniej niż 70 uczniów.
Za przekazaniem szkoły było dziewięciu radnych, czterech przeciwko, jeden wstrzymał się od głosu. Zgodnie z prawem, samorząd ogłosi teraz konkurs i wybierze komu przekaże placówkę.
- Przejęcie nie odbędzie się jednak wcześniej niż w nowym roku szkolnym, bo przepisy zabraniają takich zmian w trakcie nauki - mówi Jerzy Krzyżanowski, jeden z radnych. - Kuratorium ma decydujące zdanie na ten temat. Jeżeli wyrazi pozytywną opinię, zostanie rozpisany konkurs, który wyłoni stowarzyszenie, które przejmie szkołę.
Szkoła w Dąbkach w maju była miejscem protestów. Rodzice nie chcieli zgodzić się na to, by gmina przekształciła placówkę z publicznej w społeczną. Ostatecznie decyzję o likwidacji szkoły, z powodów formalnych, uchylił wojewoda zachodniopomorski.
- Przejęcie nie odbędzie się jednak wcześniej niż w nowym roku szkolnym, bo przepisy zabraniają takich zmian w trakcie nauki - mówi Jerzy Krzyżanowski, jeden z radnych. - Kuratorium ma decydujące zdanie na ten temat. Jeżeli wyrazi pozytywną opinię, zostanie rozpisany konkurs, który wyłoni stowarzyszenie, które przejmie szkołę.
Szkoła w Dąbkach w maju była miejscem protestów. Rodzice nie chcieli zgodzić się na to, by gmina przekształciła placówkę z publicznej w społeczną. Ostatecznie decyzję o likwidacji szkoły, z powodów formalnych, uchylił wojewoda zachodniopomorski.