Rządowa pomoc dla regionu będzie, ale nie wiadomo jaka. Lakoniczną odpowiedź na interpelację dostał od urzędników Ministerstwa Gospodarki poseł PO ze Szczecina, Arkadiusz Litwiński. Parlamentarzysta domagał się od premier Ewy Kopacz programu wsparcia dla Pomorza Zachodniego, na wzór programu dla Śląska.
Jakie to instrumenty? Na razie nie wiadomo, bo program dla Śląska dopiero powstaje. Prace trwają w trzech grupach: ds. społecznych i pracowniczych, pieniędzy europejskich oraz gospodarki i inwestycji.
To właśnie rozwiązania przyjęte przez tę ostatnią grupę mają być stosowane także u nas. Co z pozostałymi? Za wcześnie, by o tym mówić - czytamy.
Arkadiusz Litwiński zaapelował o pomoc dla województwa po tym, jak premier ogłosiła plan dla Śląska, gdzie trwa kryzys branży węglowej.
Zdaniem posła, Pomorzu Zachodniemu także należy się wsparcie, bo mamy gorsze wskaźniki ekonomiczne niż Śląsk, np. wyższe bezrobocie.