Tysiącletnie monety znalazło dwóch mieszkańców Szczecinka. Mężczyźni przypadkiem natknęli się na skarb. Był ukryty pod ziemią, niedaleko jednego z okolicznych jezior.
W sumie znaleźli 1300 fragmentów srebrnego bilonu. Najprawdopodobniej są to arabskie monety, wybite między VIII a X wiekiem. Pochodzą z różnych kalifatów i dynastii.
Ten skarb na Pomorze Zachodnie mógł trafić dzięki Wikingom - tłumaczy Ireneusz Markanicz, dyrektor Muzeum Regionalnego w Szczecinku.
- Wikingowie mieli to do siebie, że ochoczo podróżowali. Prowadzili ożywione kontakty z Kalifatami arabskimi. Dzięki temu, że dysponowali srebrem arabskim, przywozili je na nasze tereny i nim tutaj płacili - wyjaśnia Markanicz.
Wartość tego znaleziska nie jest znana. Na zagranicznych aukcjach jedna moneta kosztuje około 200 funtów. Znalazcy chcą pozostać anonimowi, lecz zostaną nagrodzeni przez burmistrza Szczecinka.
Znalezisko trafiło do Muzeum Regionalnego w Szczecinku. Monety są teraz badane przez historyków, a część z nich można obejrzeć w muzeum do końca sierpnia.
Ten skarb na Pomorze Zachodnie mógł trafić dzięki Wikingom - tłumaczy Ireneusz Markanicz, dyrektor Muzeum Regionalnego w Szczecinku.
- Wikingowie mieli to do siebie, że ochoczo podróżowali. Prowadzili ożywione kontakty z Kalifatami arabskimi. Dzięki temu, że dysponowali srebrem arabskim, przywozili je na nasze tereny i nim tutaj płacili - wyjaśnia Markanicz.
Wartość tego znaleziska nie jest znana. Na zagranicznych aukcjach jedna moneta kosztuje około 200 funtów. Znalazcy chcą pozostać anonimowi, lecz zostaną nagrodzeni przez burmistrza Szczecinka.
Znalezisko trafiło do Muzeum Regionalnego w Szczecinku. Monety są teraz badane przez historyków, a część z nich można obejrzeć w muzeum do końca sierpnia.