Nie będą to wesołe święta dla kibiców koszykówki w Kołobrzegu. Miejscowa Kotwica kolejny raz przegrała we własnej hali. Tym razem uległa Polonii Leszno.
W meczu z Polonią kołobrzeżanie chcieli przypomnieć sobie, jak smakuje zwycięstwo. Ostatni raz wygrali bowiem 7 listopada, a od tego czasu zanotowali kolejnych pięć porażek. Czarna seria wydłużyła się już do sześciu przegranych. Choć Kotwica przez większość meczu prowadziła, to w czwartej kwarcie kolejny raz dała o sobie znać krótka ławka rezerwowych. W efekcie gospodarze osłabli i przegrali 67:70.
Trener Kotwicy Rafał Frank powiedział po meczu, że jego drużyna kolejny raz zagrała dobre zawody, natomiast problem istnieje w głowach zawodników.
- Mam nadzieję, że mentalnie z tych chłopaków troszkę zejdzie to wszystko w końcu, bo każda seria się gdzieś kończy i nie zasłużyliśmy na to, żeby przegrać sześć meczów pod rząd. Przede wszystkim jest bardzo ważny mental chłopaków i możemy tylko ich wspierać - powiedział Frank.
Kotwica jest obecnie 13. w tabeli i powoli może zapominać o udziale w play-offach. Czarodziejów z Wydm może czekać w tym sezonie walka o utrzymanie w 1 lidze.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Trener Kotwicy Rafał Frank powiedział po meczu, że jego drużyna kolejny raz zagrała dobre zawody, natomiast problem istnieje w głowach zawodników.
- Mam nadzieję, że mentalnie z tych chłopaków troszkę zejdzie to wszystko w końcu, bo każda seria się gdzieś kończy i nie zasłużyliśmy na to, żeby przegrać sześć meczów pod rząd. Przede wszystkim jest bardzo ważny mental chłopaków i możemy tylko ich wspierać - powiedział Frank.
Kotwica jest obecnie 13. w tabeli i powoli może zapominać o udziale w play-offach. Czarodziejów z Wydm może czekać w tym sezonie walka o utrzymanie w 1 lidze.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin