Wymijająca odpowiedź wiceministra na pytania o tunel w Świnoujściu. Nadal nie wiadomo, czy rząd dołoży do tej inwestycji. Sekretarz stanu w resorcie infrastruktury Paweł Olszewski odpisał posłowi PO Arkadiuszowi Litwińskiemu, ale nie złożył żadnej deklaracji. Wymienił jedynie potencjalne źródła finansowania z Unii Europejskiej i poinformował, że ewentualne wsparcie z budżetu państwa jest "przedmiotem analiz".
Poseł Litwiński przyznaje, że zabrakło konkretów. Według polityka, powinny one paść z ust premier Ewy Kopacz, która w przyszłym tygodniu ma przyjechać na Pomorze Zachodnie.
- Jeśli nie będą to decyzje o charakterze wiążącym, to z pewnością powinny być to deklaracje przecinające ten za daleko i zbyt długo ciągnący się proces uzgodnień - komentuje Litwiński.
Zdaniem posła wszystko zostało już omówione, czas na decyzje.
- Poziom zaawansowania dokumentacji pozwala oczekiwać w tej sprawie jasnych decyzji rządu. W jakim wymiarze będzie wspierał budowę stałej przeprawy w Świnoujściu - wyjaśnia Arkadiusz Litwiński.
Wątpliwości czy rząd dołoży do budowy tunelu zrodziły się w maju, po tym jak minister infrastruktury powiedziała, że nie ma na to pieniędzy. Wcześniej rząd wpisał tę inwestycję na listę zadań, które mają zagwarantowane wsparcie unijne.
- Jeśli nie będą to decyzje o charakterze wiążącym, to z pewnością powinny być to deklaracje przecinające ten za daleko i zbyt długo ciągnący się proces uzgodnień - komentuje Litwiński.
Zdaniem posła wszystko zostało już omówione, czas na decyzje.
- Poziom zaawansowania dokumentacji pozwala oczekiwać w tej sprawie jasnych decyzji rządu. W jakim wymiarze będzie wspierał budowę stałej przeprawy w Świnoujściu - wyjaśnia Arkadiusz Litwiński.
Wątpliwości czy rząd dołoży do budowy tunelu zrodziły się w maju, po tym jak minister infrastruktury powiedziała, że nie ma na to pieniędzy. Wcześniej rząd wpisał tę inwestycję na listę zadań, które mają zagwarantowane wsparcie unijne.