Mają być gotowi do wyruszenia w rejon konfliktu w ciągu 10 dni i będą bronić bezpieczeństwa całej Unii.
- W jej skład wejdą żołnierze z państw Grupy Wyszehradzkiej i Ukrainy - mówi dowódca Błękitnej Brygady, generał Dariusz Górniak. - W tej chwili Grupa Bojowa UE to 3909 żołnierzy. Grupa Bojowa przez najbliższe pół roku będzie w gotowości do wysłania w dowolny rejon w odległości do 6 tys. km od Brukseli - mówi Górniak.
Każde z państw wchodzących w skład grupy bojowej UE będzie mieć odmienne działanie. Polacy będą odpowiadać za oddziały rozpoznawcze i grupę powietrzną, Czesi za logistykę, Węgrzy będą mieć w gotowości pododdziały specjalne, a Słowacy chemiczne. Natomiast Ukraina będzie współodpowiedzialna za transport wojsk.